Forum www.benbarnesforumpl.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Opowieści z Barnii: Podróże i szaleństwa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.benbarnesforumpl.fora.pl Strona Główna -> Kosz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szalona46
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:49, 15 Cze 2010    Temat postu:

Bena oczy zrobiły się jak spodki.
- O jaa. To cudownie. Facet ma niesamowity gust. - zaczął jąkać się Ben. - Mam nadzieję, że mnie...
Szalona nie dała mu dokończyć zdania:
- Tak, tak. Ty również jesteś zaproszony.
Chłopak pisnął z radości...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klara
Uzależnienie od Bena



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 2423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 15:10, 15 Cze 2010    Temat postu:

A wszyscy spojrzeli na niego nieco zaskoczeni.
- Ben, nie przypuszczałam, że masz taki cienki głos kiedy krzyczysz z radości - stwierdziła Buba.
Ben udał, że nie słyszy tej uwagi i zapytał:
- A gdzie ma być ten pokaz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szalona46
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:05, 15 Cze 2010    Temat postu:

- No właśnie. - wszyscy spojrzeli wyczekująco na Szaloną.
Ta zastanowiła się chwilkę, po czym odparła:
- Karl powiedział, że w tej sprawie jeszcze zadzwoni. Że najpierw mam wszystkich powiadomić.
Ben zaklaskał.
- To mam nadzieję, że mnie stąd szybko wypuszczą. - i skrzywił się bo właśnie do sali weszła pielęgniarka z wózkiem pełnym lekarstw.
- No, no. Czas odwiedzin przed południowych się skończył. Zapraszam was do bufetu na dole. - powiedziała i wywaliła wszystkich na korytarz.
- Pa Ben. Przyjdziemy później. - zdąrzyła krzyknąć Buba nim pielęgniarka zamknęła jej drzwi przed nosem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily.
Uzależnienie od Bena



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 2228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: niedaleko Krakowa

PostWysłany: Śro 12:47, 16 Cze 2010    Temat postu:

- Wredne grube babsko! - wrzasnęła Lily w drzwi.
Kiedy wszyscy usłyszeli kroki zza drzwi, postanowili się ulotnić.
- Ale ja nie umiem być stanem parowym! - kłócił się Jack.
- To przebieraj nogami matołku! - tłumaczyła mu Buba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szalona46
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:46, 16 Cze 2010    Temat postu:

Wszyscy ruszyli w stronę bufetu. W drodze mijali Housa, który uśmiechnął się porozumiewawczo do Klary.
- Witam madam. - powiedział do niej.
Klara zachichotała i podreptała dalej za Jackiem, który zrobił obrażoną minę.
Kiedy doszli, każdy sobie coś zamówił...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily.
Uzależnienie od Bena



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 2228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: niedaleko Krakowa

PostWysłany: Śro 20:59, 16 Cze 2010    Temat postu:

Ale nagle całym budynkiem zatrzęsło.
- 2012! - pisnęła Lily.
- Nie, może Dzień Niepodległości? - wtrąciła Buba.
- Ja jestem za Pojutrze!- krzyknęła Szalona.
- Wszystkich człowieków prosimy o wejście pod stół! - oznajmiła głośno kelnerka.

(Trzeba troche akcji wprowadzić!)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szalona46
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:53, 17 Cze 2010    Temat postu:

Jack popukał się w czoło, ale posłusznie wszedł pod stół wraz z resztą.
Chwilkę później ponownie rozległ się straszliwy huk.
- Aaaa. - wrzasnął ktoś.
- Spokojnie, spokojnie.! Panujemy nad sytuacją. - darła się kelnerka do rozproszonych ludzi.
- Jeju. Czuję się jak w samolocie. Jakbyśmy zaraz mieli runąć na ziemię. Najpierw huki, a potem nicość. - pisnęła Szalona.
Gregor objął ją.
- To dlatego nie cierpię samolotów i podróży nimi. - westchnął, gdy nagle do sali wpadł zdyszany...

(Racja xD.)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BuBa
Moderator
Moderator



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 1577
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/Barnia!

PostWysłany: Czw 17:37, 17 Cze 2010    Temat postu:

Ben ciągnąc za sobą kroplówkę na stojaku. Za nim biegł House wymachując laską.
-A co jeśli to atak terrorystyczny? - zapytała Lily.
Przez okno słychać było odgłosy nadjeżdżającej straży pożarnej i pogotowia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szalona46
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:49, 17 Cze 2010    Temat postu:

- Ben.! Co ty tu robisz.? - krzyknęła Buba, a zaraz po niej rozległ się kolejny wybuch.
House zaczął panikować.
- To samo mu mówiłem. Siostro.! Zabierz go natychmiast. Ludzie. Spokojnie.! Wszystko mamy pod kontrolą. - darł się.
Jack spojrzał na niego krzywo.
- Czy naprawdę wszystko.? Wydaje ci się, że taki wspaniały jesteś. A jednak... - nie zdążył dokończyć bo Klara zakryła mu usta ręką.
Nagle...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szalona46 dnia Czw 17:50, 17 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily.
Uzależnienie od Bena



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 2228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: niedaleko Krakowa

PostWysłany: Czw 17:57, 17 Cze 2010    Temat postu:

Ziemia pod wszystkimi z paczki się osunęła. Zaczęli spadać w zastraszającym tempie w dół.
- Boże! Ta ziemia się za nami zamknęła! - pisnęła Lily.
- Aa! Tu wystają jakieś grzyby! - krzyczał Jack.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szalona46
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:10, 17 Cze 2010    Temat postu:

- Nieee.. Ja chcę żyć. - darła się Szalona.
Niebawem wszyscy wylądowali na czymś miękkim.
- Jejciu. Oby to nie była powtórka z 'Harry Potter i Komnata Tajemnic'. - wystraszyła się Szalona...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily.
Uzależnienie od Bena



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 2228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: niedaleko Krakowa

PostWysłany: Czw 21:40, 17 Cze 2010    Temat postu:

- A fuuu...lezymy na jednym z tych grzybów. Fuuuj tu jest mokro! - powiedziała Forever
- ma ktoś latarke? - spytała Lily.
Jak zwykle niezawodny Skandar wyciągnął przedmiot ze swojej torby. Lily postanowiła ze zbadają razem teren bo grzyb był dość duuuzy. Ruszyli wiec za rękę
w kierunku jaskini.
- O jeżyku. To ma chyba z 30 metrów długości - zdziwił się Jack.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szalona46
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:39, 18 Cze 2010    Temat postu:

- Jack.! Uważaj.! - krzyknęła Buba, gdy chwilkę potem Jack zniknął im z oczu i spadał w jakąś przepaść.
- AAAAA. - dało się słyszeć jego krzyki, które z każdą sekundą coraz bardziej milkły.
Wszyscy rzucili się za nim.
Nagle Lili poślizgnęła się na jednym z grzybów i wleciała za Jackiem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily.
Uzależnienie od Bena



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 2228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: niedaleko Krakowa

PostWysłany: Pią 13:30, 18 Cze 2010    Temat postu:

- Jezus Maria! - wrzasnęła spadając w dół.
Skandar zamiast jej rękę złapał powietrze.
- Boże! Co teraz?! Rozwalą się na skałach jak dwa naleśniki! - krzyknął chłopak.
Nagle z nikąd zaczęła grać muzyczka z OzN Arrived at Aslan. Tu. Tututu. Tututututututu. tu. tutututu. tutututututu.
Grzyb...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szalona46
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 5889
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:17, 18 Cze 2010    Temat postu:

... zaczął gwałtownie rosnąć. Przez co wszyscy wpadli do przepaści.
Gdzie niegdzie obijali się o jakieś oślizgłe gałęzie, a raz czy dwa przeleciał koło nich nietoperz.
- Ja chcę żyć. - darł się Skandar.
- Aaa... - Szalona zakrywała coraz bardziej głowę.
- Może mi ktoś w końcu wrzasnąć, co to za potworne miejsce.? - krzyknęła Buba...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.benbarnesforumpl.fora.pl Strona Główna -> Kosz Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 6 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin